Dobry wieczór,
Temat nie nawiązuje do fotografii lecz do mojego życia. Przeczytałam kilka minut temu o wielkim i niespotykanym czynie Morata. Głowicie się pewnie kto to jest. Mianowicie jest to piłkarz Realu Madryt. A co zrobił, że aż o tym piszę? Będąc na wydziale onkologii w szpitalu Dzieciątka Jezus chore dzieci powiedziały mu, że chciałby mieć taką fryzurę jak on. Po wizycie zdecydował się na taką samą jak mają one( ogolił się na łyso). Czyn Alvaro bardzo mnie poruszył.
Ten powyższy szkrab z bratem przyjeżdża do mnie na wakacje. Amerykańskie dzieci bywają często nieznośne ale to rodzina :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze.
Wchodzimy w każdy link, który zostawiacie.
Jeśli blog Ci się podoba, zaobserwuj i daj znać :)