Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mundial. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mundial. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 21 września 2014

Polska Mistrzem Świata!!!

Ja wiem, post miał być jutro. Miałam napisać recenzję filmu "Miasto 44" bo idziemy ze szkoły. Ale jestem w takiej euforii, że po prosu muszę gdzieś przelać swoje emocje. To było coś pięknego. Wierzyłam w nich od początku, zawsze wierzę nawet w naszych piłkarzy (ale nie piszmy o nich i nie psujmy sobie humoru), oglądałam wszystkie mecze. Strasznie żałuję, że nie było mnie tam na meczu, szczególnie dzisiejszym. Ale kto mógł przewidzieć że Polska zdobędzie Mistrzostwo?! Czy wy widzieliście miny Brazylijczyków? Żaden nie cieszył się ze srebra. Mogli mieć czwarte mistrzostwo pod rząd a przeszkodzili im w tym POLACY. Grali cudownie, pięknie i prawie bezbłędnie. Cały mecz to były ogromne emocje. Ja walczyłam z nimi o każdy punkt... mentalnie. Kciuki trzymałam tak, że aż bolało. I ta ich reakcja kiedy już wiedzieli, że wygrali. Łzy w oczach. Ja w ogóle nie wiem co pisać. Niesamowite. I oczywiście Igła który to wszystko nagrywał. To będzie najbardziej oczekiwany film tego roku.


Innej piosenki niemogło być. Nie identyfikuję się z "hymnem Mistrzostw" Margaret. Przykro mi.

'Cause we are the champions of the world

środa, 18 czerwca 2014

Mundial, jedzenie i "Wesele"

Witam :)
Za nami 1. kolejka fazy grupowej na Mundialu :) Było kilka miłych niespodzianek (wygrana Szwajcarii, Włochów czy Niemiec) jak i niemiłych (porażka, wdeptanie w murawę reprezentacji Hiszpanii). Za pół godziny mecz Chile-Hiszpania na który czekam z niecierpliwością. Liczę na wysoką wygraną i nie chcę widzieć znowu smutnej miny Casillasa :( Nie jest moim ulubionym piłkarzem tej drużyny, ale widok, kiedy prawie płakał i jeszcze musiał czołgać się przez Van Persie'em [?] był straszny. Więc dzisiaj trzymam kciuki i wierzę w zwycięstwo :)


Dzisiaj ze szkoły mieliśmy wyjście na spektakl Narodowego Teatru Edukacji z Wrocławia pt. "Wesele" w naszym Miejskim Domu Kultury. Bardzo ciężko jest mi ocenić, czy mi się podobało, czy nie. Części kwestii w ogóle nie dosłyszałam. Aktorzy się przebierali w międzyczasie, więc w sumie nie ogarniałam czy to jest ten sam bohater czy inny. Lektury jeszcze nie przeczytałam (nie wiem, czy mam zamiar ją przeczytać). Jak dla mnie ta historia nie miała zakończenia. W sumie nie było źle. Ale też bardzo dobrze też nie było. Na prawdę mam mieszane uczucia. Może ktoś był na tym przedstawieniu? Bo oni chyba jeżdżą  po całej Polsce. Albo ktoś się wybiera?

Poza tym właśnie włożyłam moje truskawkowe deserki do lodówki, żeby tężały. Śnieżka zmiksowana z galaretką truskawkową i sos ze zblendowanych truskawek. Mmm... będzie pycha :) Idealne na mecz. W sumie w planie jest jeszcze bób. Nie wiem czy te smaki pasują do siebie... Ale zobaczymy :) A kilka dni temu robiłam tort truskawkowy (niebo w gębie). Link z przepisem dodam na dniach.
A jutro będę robić domowe hamburgery z własnymi bułeczkami. Jak wyjdą, to się pochwalę :)


A teraz lecę na mecz :)

PS. Van Halen - Can't stop lovin' you



czwartek, 5 czerwca 2014

Wierzmy w cuda

Hello :)
Od wczoraj cały czas słucham piosenki Shakiry o jakże zawiłym tytule "La La La". Koleżanka się śmieje, że refren musiała z tydzień wymyślać. A już niedługo (w czwartek) sam mundial :D Mnie najbardziej rozśmieszyło mnie, że Kamerun, Wybrzeże Kości Słoniowej i Szwajcaria grają. A MY NIE! Czy ktokolwiek, kiedykolwiek słyszał o reprezentacji Szwajcarii w piłce nożnej?! Szkoda, że San Marino się nie dostało -.-
A jutro mecz naszych niedojd z Litwą. Wierzę w remis, bo do wygranej nie są zdolni.
Ale jest nadzieja, że pojedziemy na Euro za dwa lata, na miarę cudu chodzenia po wodzie... ale jest. Zawsze jest nadzieja. Zawsze jest mecz ostatniej szansy.
Aktualizacja 6.06: karny się nie liczy.


 Mała Gała (jego mina mówi, że wierzy w zwycięstwo)


Munia Mamunia

Będziecie oglądać mundial?

PS. Shakira - "La La La"
      Shakira- "Waka Waka"