Potem przyjechała Iwona i trochę posiedziałyśmy, pogadałyśmy. W sumie nic specjalnego ale fajnie było spędzić z nią trochę więcej czasu. Nie widziałyśmy się przez całe ferie.
stare ;) |
Jak byłam w Łodzi, oglądałam z siostrą "Big Hero 6". Bajka, jak bajka, raczej mnie nie zachwyciła chociaż, nie powiem, wzruszyłam się, kiedy robot oddał życie za chłopaka. Ale najlepsza z niej była muzyka. A ja, jako super zorganizowany człowiek, dopiero wczoraj przez przypadek zobaczyłam w notatniku, żeby jej poszukać i znalazłam tą piosenkę. Pierwszy raz o Fall Out Boy usłyszałam kiedy z Iwoną śpiewałyśmy karaoke przed świętami. Potem jakoś nie poświęciłam więcej uwagi temu zespołowi. Znajoma mówiła, że mają niezłą muzykę. Coś tam posłuchałam na yt ale nie przypadli mi do gustu. Jakie było moje zdziwienie, że to oni nagrali soundtrack do "Big Hero 6". Ta piosenka jest genialna. Po prostu.
Masz piękny pokój :-)
OdpowiedzUsuńNiestety to pokój Iwony. Mój akurat nie jest tak urodziwy :p
Usuńbardzo lubię ten zespół, mają spoko nutki ;) ta też mi się spodobała *_*
OdpowiedzUsuńdonutworrybehappy.blogspot.com - zapraszam do mnie, nowy post z waletynkowym OOTD :*
Nie oglądałam tego filmu.. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, cudowne łóżko <3
Pozdrawiam,
(Mój blog)- klik!