czwartek, 26 lutego 2015

Uśmiech proszę!

Dzisiaj z nic się nie działo. Kompletnie. Oprócz tego, że z Iwą tańczyłyśmy na środku korytarza do muzyki z radiowęzła. Poza tym nic.

Ostatnio narodziła się na biologii mała tradycja. Może głupia ale, że jestem fanką wszelkich zdjęć, mi ona pasuje. W sumie, to przed biologią. Jakoś tak weszło nam z Pauliną w nawyk, że wyciągam telefon (albo kradniemy koleżance, która ma lepszy aparat) i po prostu strzelamy sobie serię zdjęć. Może to jest głupie ale jak się je potem przegląda, to wywołują mega uśmiech na twarzy :)



2 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia <3 Ja czasami też z koleżankami robimy sobie jakieś zdjęcia, ale nie jest to jakiś konkretny dzień.. Fajny pomysł :)

    http://diadree.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biologię mam codziennie więc to nie jest jakiś konkretny dzień :p I nie, że specjalnie. Po prostu jakoś tak to wychodzi :)

      Usuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze.
Wchodzimy w każdy link, który zostawiacie.

Jeśli blog Ci się podoba, zaobserwuj i daj znać :)