poniedziałek, 16 lutego 2015

Poniedziałek

Poniedziałki są okropne. Dwa tygodnie wolnego a i tak po tylko siedmiu lekcjach jestem wykończona. Przyszłam do domu i poszłam spać. Jestem kompletnie nie do życia. Jeszcze byłam na korkach z matmy. A tak piździ na dworze, że nie chce się nawet czubka nosa wystawiać za drzwi. I jeszcze muszę na jutro ogarnąć angielski. Chcę spać!
Ale, że miałam doszukiwać się pozytywów w życiu, dodam tylko, że dostałam piąteczkę z biologii. I z tego powodu jestem z siebie bardzo dumna :)


6 komentarzy:

  1. Yes, I follow you on gfc #112, follow back?

    http://www.itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigd nie przepada za poniedziałkami :(
    Szkoła.. niee
    Ale u mnie nie jest tak źle, mi się akurat poszczęściło bo mam fajnie ułożony plan że szybko lecą mi te lekcję w poniedziałki hahah :D
    Ale jutro za to mam test :/ Tak bardzo się cieszę że wcale ..
    No ale cóż byle to weekendu :D ii gratuluję piąteczki z Biologii bravoo *-*
    Zapraszam do mnie http://nicole-500.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. haha no tak...byle do piątku :-)) buziaki
    Poklikasz u mnie w linki?

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/2015/02/romwe-wishlist.html

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja dopiero zaczęłam ferie :D byle do piątku :*

    http://wercziandweeerczi.blogspot.com/2015/02/blog-post.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  5. Dasz radę! :D Ja ferie zaczynam, ale potem znowu do szkoły..

    http://diadree.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Oby już wiosna przyszła, bo ta zima wykończy każdego...

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze.
Wchodzimy w każdy link, który zostawiacie.

Jeśli blog Ci się podoba, zaobserwuj i daj znać :)