niedziela, 7 września 2014

Złośliwość rzeczy martwych

Witam
W piątek zadzwoniła pani ze sklepu, że można przyjechać odebrać aparat z naprawy. Wyrobili się równo w dwa tygodnie co było dla mnie sporym zaskoczeniem. Przez ten czas byłam jak bez ręki. Niektórzy pomyślą, no bez przesady, ale tak to już jest, że coś nie działa akurat wtedy kiedy jest potrzebne. Kiedyś skuter stanął mi na środku skrzyżowania i nie chciał odpalić. Ja za telefon, dzwonię do Taty i nie mogę się połączyć. Jak się w końcu dodzwoniłam to nic nie słyszałam. Na szczęście, byłam tylko 15 minut od domu. Musiałam go sama pchać. Albo ostatnio. Ja na następny dzień wyjeżdżam do Wrocławia a dzisiaj mi ładowarka do aparatu nie działa.
To są akurat te dwa przykłady, które najbardziej zapadły mi w pamięć. Ale myślę, że było ich dużo więcej.

Chciało by się powiedzieć: Witaj w domu



Tutaj jest panorama Jeziora Tarnobrzeskiego. Kiedyś dodałam zdjęcie zachodu słońca (tutaj) które tam zrobiłam i sporo osób napisało, jakie fajne, małe jeziorko. Dla sprostowania: ono nie jest małe, wg oficjalnej strony jeziora, ma ono 455 hektarów i głębokość do 40 metrów.







A Wy macie jakieś doświadczenia ze złośliwością rzeczy martwych? :)




Czy ktoś, ktokolwiek, może wytłumaczyć mi sens tego teledysku?!

19 komentarzy:

  1. mam jakieś 60 km do jeziora Tarnobrzeskiego, jest na prawde wielkie!
    podobają mi się Twoje zdjęcia :)

    smaajll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. To Twoje zdjęcia? Jejku, są piękne! :) Obserwuję :)
    Zapraszam do siebie angelika-shows-her-life.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia, jak zrobiłaś zdjęcie motylowi? Mi zawsze uciekają ;(
    pugix.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam 20x zoom w aparacie i właśnie jego wykorzystuję do robienia zdjęć motylom. Nie muszę się bardzo zbliżać więc nie uciekają :)

      Usuń
  4. Złośliwość rzeczy martwych jest mi bardzo bliska. Mistrzostwo świata w tym pobija Internet, który zazwyczaj "ucieka" mi w momencie, gdy mam do zrobienia jakiś ważny projekt itp.

    www.ajnidju.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne zdjęcia *.*

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne zdjęcia, bardzo profesjonalne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zdjęcia, bardzo lubię robić i oglądać zdjęcia owadów itp.
    Zapraszam na nowy post: http://blogmalolaty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, masz zacięcie do zdjęć :) ja raczej problemów ze sprzętami nie mam, bo traktuję je jak moje własne dzieci :P

    Zapraszam do --> FASHION PACIFIC <--

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej kurde, haha śmieszne sytuacje ale w momentach kiedy się działy na pewno nie było do śmiechu.:P Świetne zdjecia!
    http://mina-doimika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne zdjęcia.
    jakim sprzętem robisz? :)

    Zapraszam
    http://my-passion-foto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym co jest na pierwszym zdjęciu. Panasonic Lumix TZ30 :)

      Usuń
  11. Zdjęcie z biedronką jest najlepsze. Chyba wszyscy mamy problemy ze złośliwością rzeczy martwych ;)

    Zapraszam do siebie, dopiero zaczynam i będzie mi miło jeśli skomentujesz lub zaobserwujesz :)
    DAZZLExME.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. O rany dwa tygodnie bez aparatu, nie wiem jakbym sobie poradziła.

    http://milionioliwka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. ale cudowne zdjęcia:)! też bym chciała taki talent:)!
    zapraszam do siebie:) i jeśli to nie problem proszę o parę klików pod pierwszym zdjęciem:*
    http://mesmerize87.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne zdjęcia motyli itp. :).Osobiście uwielbiam robić właśnie takie zdjęcia, ponieważ prawie zawsze wychodzą idealnie :)

    karolinamblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. ja też bez swojego aparatu nie potrafię wytrzymać ! :)

    pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze.
Wchodzimy w każdy link, który zostawiacie.

Jeśli blog Ci się podoba, zaobserwuj i daj znać :)