sobota, 6 grudnia 2014

Czekoladowo-budyniowe choinki

Witam
Wczoraj zabrałam się za pieczenie babeczek z powidłami i masą budyniową. Jak zwykle zeszło mi bardzo długo, około 4 godziny, ale jeśli ktoś jest bardziej ogarnięty ode mnie, zrobi je szybciej. Muffinki wprowadzają świąteczny klimat a w radiu gra już Wham! i Mariah Carey. Ale przepis zaraz. Dzisiaj rano pod moim domem przejeżdżała Parada Mikołajów. Niestety nie mam zdjęć, bo zaspałam... Obudziła mnie jakaś piosenka świąteczna i na początku nie wiedziałam co się dzieje. Parada jest organizowana co roku. Wtedy Mikołaje przejeżdżają przez miasto na piętrowym autobusie, bryczce, koniach, motorach, quadach, łodziach, polonezach, wozach strażackich i wszystkim co ma koła (łodzie na przyczepkach). Potem trochę ogarnęłam dom i oglądałam skoki narciarskie. Ogólnie cały konkurs to była jedna wielka parodia. Siedem razy zmieniana belka startowa. Skoczek na dzień dobry miał -30 pkt. Ciekawa jestem czy jutro będziemy mieć powtórkę komedii z dzisiaj czy pogoda się trochę uspokoi. Oby, bo taki konkurs to nie konkurs a nasi wreszcie zaczęli się kwalifikować i trzeba to wykorzystać.
Na koniec dodam, że wczoraj byłam z mamą na małych zakupach i kupiłyśmy dwie nowe foremki do ciasteczek. Ciastka i choinkę ;D

Teraz przepis!

Do zrobienia ciasta na 12 babeczek potrzebujemy:

- 2/3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 2/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 120 g masła
- 60 g czekolady gorzkiej
- pół szklanki kakao
- 2 jaja
- pół szklanki cukru
- mały cukier waniliowy
- mała śmietana 18%
- mały słoik powideł śliwkowych*

1. Masło rozpuścić. Zestawić z gazu, dodać czekoladę. Wymieszać. Dodać kakao. Wymieszać. Odstawić do przestudzenia.
2. Mąkę z sodą i proszkiem przesiać. Dodać cynamon, przyprawę korzenną i wymieszać.
3. Całe jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę, dodać masę czekoladową. Na bardzo wolnych obrotach miksera (ew. ręcznie)  dodawać mąkę i śmietanę.
4. Ciasto podzielić "na oko" na pół. Jedną część wyłożyć do formy na muffinki wyłożonej papilotkami. Na środek wyłożyć łyżeczkę powideł. Przykryć pozostałą częścią ciasta.
5. Piec 25-30 minut w 180 stopniach.

* jeśli powidła są rzadkie, najpierw przesmażyć i wystudzić

Masa budyniowa:

- budyń
- kostka masła w temperaturze pokojowej (wyjąć trochę wcześniej)
- zielony barwnik

1. Budyń ugotować wg przepisu na opakowaniu (można dodać odrobinę mniej mleka). Rozłożyć na dużym płaskim talerzu i przykryć folią spożywczą (nie zrobi się wtedy "kożuch" przez co później nie będzie grudek). Odstawić do wystygnięcia.
2. Budyń zmiksować. W drugiej misce zmiksować pokrojone masło. Dodać budyń, zmiksować. Dodać całą tubkę barwnika. Zmiksować.

- perełki jadalne

1. Masę szprycą nakładać na wystudzone babeczki. Ozdobić perełkami. Smacznego :)



9 komentarzy:

  1. O mamusiu. Ja i wypieki? Pozostawię to mojej mamie, ale sam przepis ciekawy i może z niego skorzystam (właściwie to mama, ja bym chyba kuchnię spaliła ;p).

    orasey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis jest bardzo prosty więc może spróbujesz a kuchnia pozostanie jednak w stanie używalności? :) Naprawdę polecam :)

      Usuń
  2. pięknie to wygląda! :)
    smaajll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne babeczki, wyglądają obłędnie :OO

    izilleys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Te babeczki wyglądają przepysznie *o*

    Zapraszam na dzisiejszy post u mnie :) Mogę liczyć na kom ? :)
    http://lisaandnel.blogspot.com/2014/12/my-christmas-wish-list-nel.html

    OdpowiedzUsuń
  5. swietnie ci to wyszlo :)

    Obserwuje !

    kasia-kate1.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  6. O jacie! Ależ to świąteczne :) Myślę, że spróbuję przepisu w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze.
Wchodzimy w każdy link, który zostawiacie.

Jeśli blog Ci się podoba, zaobserwuj i daj znać :)