Dzisiaj byłam z Tatem na grzybach. Więcej znaleźliśmy ich tam gdzie się nie spodziewaliśmy niż tam gdzie się spodziewaliśmy. Na początku zatrzymaliśmy się w takim małym sosnowym lasku, żeby poszukać maślaków ale tak bez przekonania. Bo na maślaki to jeszcze nie pora. Nawet nie wzięliśmy wiadra z samochodu. Okazało się, że były i maślaki, i podgrzybki i nawet jeden prawdziwek. Wszystko musieliśmy nosić w rękach.
Pierwszy tegoroczny podgrzybek ;)
Potem pojechaliśmy do dużego lasu gdzie miało być tyyyyle grzybów. Nie było nic. Znaczy było kilka sitarek ale większość i tak robaczywa. Komary były tak strasznie upierdliwe, że musieliśmy uciekać.
W sumie zebraliśmy pół wiadra grzybów.
A tutaj zdjęcia z tamtego roku. Mi się osobiście podobają, a że rok temu nie miałam gdzie ich dodać, więc dodam teraz. Ogólnie, to, że ktoś robi zdjęcia grzybom jest dziwne, ale to u nas rodzinne.
Jak byłam młodsza to też chodziłam . Teraz już mniej ale tęsknie za tym
OdpowiedzUsuńhttp://madeandleine.blogspot.com/
Moja mama uwielbia zbierać grzyby. Tata był w tym roku raz i nazbierał koźlaków ^^
OdpowiedzUsuń-----------------------------------------------------------
Ps. Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam:
cuddlanka.blogspot.com
Grzybobranie kojarzy mi się z czasami dzieciństwa kiedy dziadkowie zabierali mnie na szukanie grzybów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ogurczak.blogspot.com
Pamiętam jak byłam młoda to z dziadek i tatą chodziłam na grzybobranie :)
OdpowiedzUsuńobserwuje - www.pannzwyczajna.blogspot.com
Uwielbiam chodzic na grzyby! Lubie ten zapach lasu c:
OdpowiedzUsuńPoklikasz w linki przy ostatnim poscie?
Everyday-smart.blogspot.com
nie lubię chodzić na grzyby :P
OdpowiedzUsuń___________________
a u mnie? egzotycznie i bajecznie
ja w tym roku nie byłam jeszcze na grzybach, za to mój chłopak był już 3 razy i sporo nazbierał :D
OdpowiedzUsuńJa lubię nawet chodzić na grzyby ;)
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
byłem niedawno ^^
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki u mnie w poście :)
http://panmalofel.blogspot.com/2014/08/autumn-is-coming.html
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłaśnie miałam wczoraj iść na grzybki,ale była moja koleżanka i nic nie nazbierała u nas :P
OdpowiedzUsuńhttp://karolina-kina.blogspot.com/
Dobry pomysł na spędzenie dnia, fajnie, że udało się Wam coś zebrać :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
http://thehauntedway.blogspot.com/
Ładne zdjęcia,ja nie przepadam za grzybobraniami hah :D
OdpowiedzUsuńszklanka-kakao.blogspot.com
Ja nigdy nie byłam na grzybach :P
OdpowiedzUsuństylizations-natalia.blogspot.com
Świetny blog oraz ciekawy post :) moj bart całe wakacje chodził na grzyby ;p
OdpowiedzUsuńObserwuję i komentuję, liczę na rewanż :)
http://illusionbreathe.blogspot.com/
Ja też byłam ostatnio na grzybach, ale nie było ich zbyt dużo :(
OdpowiedzUsuńhttp://kiyokoshioya.blogspot.com/
Bardzo lubię czytać Twojego bloga! Super zrobiony post :) Czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś kliknąć u mnie na blogu w dwa linki pod zdjęciami oraz w baner sheinside? Jest to dla mnie bardzo ważne :) Z góry bardzo dziękuję!!!
ladygabon.blogspot.com
ja nie cierpię grzybów więc na grzybobrania też nie chodzę :D
OdpowiedzUsuńklikniesz w ost. poście? z góry dzięki :* [ MAŁA x MI ]
Witam, zaczne od tego że się przywitam bo to mój pierwszy wpis, ale przejdę do rzeczy. Tak jak w temacie, zastanawiam się nad kupnem truskawek, ale już kiedyś miałem problemy z szkodnikami, zastanawiam się teraz nad kupnem tego http://www.domisad.pl/category/sadzonki-truskawek-truskawki-pnace czy również będę miał takie problemy? :(
OdpowiedzUsuń